Trent Reznor

Michael Trent Reznor

8,2
2 847 ocen muzyki
powrót do forum osoby Trent Reznor

Witam Kto z filmweb'owiczów był na koncercie NIN w Poznaniu? Na ten koncert czekałam z 10 lat Mój numer 1 na liście koncertów, które chciałam przeżyć No i doczekałam się:) Było tak jak się spodziewałam: dobre nagłośnienie, świetne brzmienie, czysty wokal Trenta i genialna energia Po raz pierwszy uroniłam łzy na koncercie Na Hurt Myślę, że nie tylko ja Zmęczenie podróżą, kilkugodzinne czekanie, beznadziejny support - wszystko poszło w niepamięć w obliczu tak fantastycznego koncertu Chociaż Trent podobno zawiesza działalność NIN mam nadzieję, że jeszcze do nas wrócą:)

blackfield1

Koncert był rewelacyjny - też się nie zawiodłem. Do pełni szczęścia zabrakło mi dwóch kawałków, ale nie będę wybrzydzał, jestem naprawdę zadowolony z tego co pokazali i zagrali. Jeśli będzie następny to oczywiście również się wybieram:)

blackfield1

Koncert był wspaniały. Trent kipiał energią i dał nam super przedstawienie. NIN to mój ulubiony zespół i długo czekałem na ich występ na żywo. Nie zawiodłem się. Mam nadzieje, że nie dojdzie do zawieszenia działalności NIN, bo po tym co widziałem w Poznaniu, Reznor jest w świetnej formie... P.S. od środy nieświadomie nucę sobie kawałki z koncertu.

blackfield1

Podróż do Poznania zajęła mi 9 godzin, ale opłacało się. To był chyba jeden z lepszych koncertów, na jakim byłam! Szkoda, że nie zagrali "Closer". Ach i chciałabym to tamburyno ^^

bialyaniol69

Byłem,zobaczyłem,przeżyłem (muzyczny orgazm).A dla tych,którzy nie mieli okazji <wstydźcie się!> zobaczyć zespołu w Poznaniu,na pocieszenie setlista:
Home
Terrible Lie
Discipline Play
March of the Pigs
Metal
Reptile
The Becoming
I'm Afraid Of Americans
Burn
Gave Up
La Mer
The Fragile
Banged And Blown Through
Non-Entity
Gone, Still
Wish
The Way Out Is Through
Mr. Self Destruct
Survivalism
The Hand That Feeds
Head Like A Hole
Echoplex
The Good Soldier
The Day The World Went Away
Hurt

mikrobas

Też czekałam na Closer, ale nie mogę powiedzieć, że czuję się zawiedziona, że tego nie zagrali Bo i tak było pięknie:)Na świeżo po koncercie grał mi w głowie Banged And Blown Through pewnie dlatetgo, że to był 1 kawałek, którego nie znałam i do tego świetny No i męczył mnie Hurt, bo wylałam morze łez Tyle koncertów widziałam, a 1 raz zdarzyło mi się płakać:) A przez weekend chodził za mną Head like a hole Ech aż trudno uwierzyć, że już tydzień minął Pozdrawiam

blackfield1

mnie zabrakło Sin i The Great Below, ale koncert pierwsza klasa. Trent również zachwycony - "Crippled by no bus internet, but... THANK YOU POLAND! That was amazing!" . niestety to jest jego ostatnia trasa koncertowa. : ( chociaż mam nadzieję, że to tylko chwyt reklamowy.

sucks

Wiem, że jest kryzys, ale chyba NIN nie musi się posługiwać takim chwytem reklamowym:)Myślę, że Trent chce porobić coś nowego Może w tej chwili czuje, że jeśli chodzi o NIN to już nic świeżego nie zrobi Nabierze dystansu, przyjdą nowe pomysły i wróci Oby Nie wyobrażam sobie żeby Trent zaszył się gdzieś i zniknął na jakiś czas Nie wyobrażam sobie po tym co widziałam, że mógłby żyć bez grania na żywo

blackfield1

po prostu chciałabym, żeby tak też się okazało, gdyż dalej by koncertowali. moim zdaniem jednakowoż da sobie już na spokój, tak naprawdę każdemu by się znudziło po 20 latach. może jeszcze za tym zatęskni.

blackfield1

Koncert swietny, setlista bardzo pozytywnie mnie zaskoczyla. Nie spodziewalam sie wielu kawalkow, co bardziej potegowalo swietna zabawe podczas koncertu.

Mysle, ze Trent przestanie tworzyc jako Nine Inch Nails, ale dalej bedzie aktywny w przemysle muzycznym. Przeciez to cale jego zycie.

Naciulek

Trent podobno jest zmęczony koncertowaniem a nie tworzeniem muzyki, więc na pewno coś jeszcze nas czeka. Z drugiej strony pojawiają się w necie informacje, że zakontraktowywuje nowe występy na żywo, więc...
może faktycznie przydałby mu się jakiś odpoczynek. Po ostatniej dłuższej przerwie spłodził przegenialne "Fragile", więc jeśli nadchoddziłoby coś równej rangi to ja tam mogę czekać :)
Co do koncertu - do pełni szczęścia zabrakło mi "Closer" i po cichu liczyłem na "Erasera", ale z tym drugim to wiadomo było, że marne szanse na to, że zagrają. Ale liczyć przecież można. :)

blackfield1

Witam, byłem, zobaczyłem, ledwo przeżyłem. Jeszcze przez tydzień później miałem stan przedzawałowy. Odkąd słucham NIN, a to już z 15 lat, to czekałem(marzyłem) na ten koncert i się nie zawiodłem. To już zostanie w głowie do końca życia. Było kosmicznie. Oczywiście brakowało Closer, ale może jednak NIN będzie jeszcze kiedyś koncertować i trafi znowu do nas-nowy powód do marzeń :). Pozdrawiam wszystkich fanów NIN.

blackfield1

Jaki beznadziejny support!? Może to nie było coś z czego Alec mógłby być
dumny ale mimo wszystko fajnie było zobaczyć członków Atari Teenage Riot ;P

Towelie_2

Troche przykre, że tak mało z braci ninowców kojażyło aleca (i endo) :(
Fakt ze udzwiekowienie bylo przeciętne a wokal za cicho...no ale kurde!
Ten człowiek to legenda muzyki elektronicznej.
Ja sie bawilem zaje**cie na supporcie :DDD
ps.Szaleliśmy w bratem po lewej stronie;)

użytkownik usunięty
limfocyt

koncert pod względem muzycznym, Trent'a - bez zarzutu, genialny. Ale na litość ta organizacja. tak wielkie wydarzenie, pierwsze i ostatnie, które się już nie powtórzy. Mała scena, oświetlenie też marne, efekty ograniczone, aż żal ściska, jak na juwenaliach byle jakie gwiazdy za wjazd free grają na dużych scenach z dobrymi efektami. nawet na takim slipknocie na torwarze lepiej to wszystko wyglądało od strony technicznej. Został ten niedosyt. Chciałam się wybrać za granice, ale juz urlopu nie miałam. by poczuć że to jest to, ten niezwykły koncert. Szczerze to organizatorzy po prostu skorzystali z nadarzającej się okazji, wcale nie włożyli w to wysiłku, by to jakoś wyglądało. Albo sami nie wiedzieli jakiego formatu jest to koncert.

użytkownik usunięty

Ten koncert = najlepszy dzień mojego życia. Lepszy zdarzy się, kiedy znowu zobaczę NIN na żywo (o ile to jeszcze możliwe). Do tego Malta Fest, Porywacze Ciał, Poznań .Magia!

blackfield1

Dla mnie to równiez było coś niesamowitego...
ale chyba samo podniecenie koncertem spowodowało troche zbyt wygórowane oczekiwania..
no i niestety nie było paru boooooskich kawałków na które tak bardzo czekałem:

beside You in time
Just like You imagined!!!
Eraser:):):)
you know what you are?
We're in this together
.
.
.
nie wiem czy kiedykolwiek grali ale Perfect Drug :D

No oni mogliby zrobic jedna równa setliste na około 50 kawałków..ale tych mi najbardziej brakowało..
tez w ubiegłym roku byłem na FNM i koncertu nie usłyszałem bo sam sie zagłuszałem śpiewając..:) ale setlista była dla mnie wymarzona..tu prawde powiedziawszy modliłem się o te dla mnie fajniejsze kawałki..ale i tak było w pyte..

blackfield1

Koncert genialny... dużo, naprawdę dużo koncertów w życiu widziałem, ale śmiem twierdzić że to był najlepszy na jakim byłem w życiu. To napięcie... emocje... rzecz nie do opisania. Pozdrawiam wszystkich fanów!

IwanPowaznyCzlowiek

również na wielu koncertach byłem, a nin to nawet widziałem kilka razy,, ale ten raz w poznaniu był najlepszy - ogień, jakość dźwięku, setlista, ludzie pod sceną... mmmhm, tak, to najlepszy koncert jaki w życiu widziałem ))

właśnie - ludzie pod sceną,, szkoda mi troszkę całego tłumu zza budki dźwiękowca, bo kiedy na koniec wyszedłem spod sceny by ogarnąć wzrokiem całość, przeraziło mnie ECHO jakie rozchodziło się w odległości większej niż 20m od sceny

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones